Rzekł malarz z Łodzi - Tuszę,
że tuszem się nie najem.
Wyruszę więc tramwajem,
gdyż szukać pracy muszę.
Na pewno do Pabianic,
do Rzgowa i do Zgierza
pojechać nie zamierzam,
bo mnie tam mają za nic.
Kuzyna mam z Tuszyna.
Przyjadę. To go wzruszy.
Już dzwonię do kuzyna!
- Po czym rozpoznam Tuszyn?
- Po szynach. To mieścina.
Od lat nie mamy tu szyn.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz