Witam Cię miły Czytelniku w moim prywatnym zbezczelniku. Ten dziennik zabierze Cię w świat zbereźny i bezczelny. Bez trzymanki, cenzury i sensu...
Mól książkowy, z księgarni w Warszawie,
zagustował w Szymborskiej Wisławie.
Z racji wieku lepieje
wyszukuje i je je.
A już zwłaszcza te w miękkiej oprawie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz