możesz jeszcze przewietrzyć
jeszcze możesz się ruszyć
zanim całkiem się spieprzy
nim się w gównie udusisz
już na lato za późno
lecz na zimę za wcześnie
w zasadzie przedlistopadzie
równocześnie z powrześniem
paździerz baryczność i dżdż
lub dżdżdżdżdż... i piździ
wysyp chujni i grzybni
w narodowej tiwi
fejków srejków banerów
pomazańców syfiastych
kawalerów orderów
aż nastanie piętnasty
i zupełnie się zgubisz
w czarnej dupie jakby bór
ale może tak lubisz
ostatecznie twój wybór
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz