najwspanialsze róże spłoną
cóż
szkoda każdych róż
równocześnie równopięknie
płoną lasy w tobie we mnie
czas
się wypala w nas
cicholegle równogłośno
sypnie zimą na przedwiośniu
śnieg
spłynie nurtem rzek
deszcz obudzi krzew różany
zlecą ptaki do altany
pić
jak wrzeciono nić
słońce przyjmie obieg ziemi
Być
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz