rzekł z dumą- ojcze
właśnie się podnoszę
jestem tak mocny
jak ty wszechmogący
nie chciał usłyszeć-
jestem tylko ścianą
ty jesteś pnączem
sam się po niej wspinasz
świat sam się toczy
księżyc w dzień zapada
budzi się dziecko
noc oddaje słońce
musisz mi pomóc!
wołał kiedy spadał
w bezdenną studnię
z której nie ma echa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz