Witam Cię miły Czytelniku w moim prywatnym zbezczelniku. Ten dziennik zabierze Cię w świat zbereźny i bezczelny. Bez trzymanki, cenzury i sensu...
Kiedyś był kamerdyner w Liberii
który wygrał liberię w loterii.
Chcieli dać mu etolę,
lecz powiedział - chromolę!
Kamerdyner być musi w liberii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz