poniedziałek, 15 maja 2023

Pan Piórko i strefa komfortu

nic mi do tego - powiada pan Piórko 

jak inni pielęgnują swoje ogrody

ale też nie chcę by ktoś mi narzucał

co mam robić z własnym trawnikiem

po odpaleniu czterokonnej kosiarki

pan Piórko przemierza strefę komfortu

zwracając uwagę na ewentualną

obecność w trawie żab i zaskrońców

których co roku mniej

w przeciwieństwie do brązowych mięczaków

te z obrzydzeniem wyrzuca do lasu

poza granicę swego terytorium

w końcu dochodzi do szpaleru szmaragdowych tuj

i zatrzymuje się przed norką w ziemi

przy której leży martwy gryzoń 

pozbywa się go jak wcześniej ślimaków

ale śmierć nornicy nie daje mu spokoju 

z internetu dowiaduje się że przyczyną 

zgonu zwierzątka mógł być zawał serca 

jest zaskoczony że granice oraz prawa

gwarantowane aktem notarialnym

nie przystają nijak do strefy komfortu

zastrzeżonej jego gatunkowi


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz