schodzę na plażę Arrifany
gdzie Afrodyty wstają z piany
zastęp Parysów skacze z fal
jestem nieufnym Hefajstosem
kuśtykam akt nadwagi niosę
wschodnich tęczówek chłodną stal
jestem odwieczny Menelaos
któremu życie w dupę dało
peerelowski niosę wkurw
ale żem dokuśtykał tu aż
dziwniejsze jest niż wasz tatuaż
z sierpem i młotem i wasz surf
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz