sobota, 9 listopada 2019

niech mówią kwiaty

na lotnisko zabrałem róże
walizkę wrzuciłem do bagażnika
bukiet wylądował pomiędzy nami 

czy mieliśmy w sercach pustkę?
zgodziliśmy się w ocenie pogody
wycieraczki wróciły do punktu wyjścia

nerwy estakad skończyły się bramą
w samochodowych światłach 
stał wyziębiony dom 

do środka wciągnęły nas dłonie 
doniczkowych kwiatów których nazw nie pamiętam
chociaż są z nami od lat

dobrze że jesteście
dobrze że dzisiaj 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz