Witam Cię miły Czytelniku w moim prywatnym zbezczelniku. Ten dziennik zabierze Cię w świat zbereźny i bezczelny. Bez trzymanki, cenzury i sensu...
Tu pochowano biedną praczkę,
co się leczyła na padaczkę.
Ale odeszła na miażdżycę
niedługo po tym, kiedy cyce
wkręciły jej się w wyżymaczkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz