Witam Cię miły Czytelniku w moim prywatnym zbezczelniku. Ten dziennik zabierze Cię w świat zbereźny i bezczelny. Bez trzymanki, cenzury i sensu...
Przekonała się Bronka z Rybnika
jak to jest, gdy jest Dzień bez Stanika.
Ach, jak lekko jest Brońci!
Jej radości nie mąci
nawet to, że się częściej potyka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz