Witam Cię miły Czytelniku w moim prywatnym zbezczelniku. Ten dziennik zabierze Cię w świat zbereźny i bezczelny. Bez trzymanki, cenzury i sensu...
Kontemplował Jan ciszę w Izdebnie
aż tu nagle jak coś go nie jebnie!
To wiadomość od Mieci.
Wczoraj wynieść miał śmieci.
Zdeklarował się był niepotrzebnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz