Pełnia lata. Pijemy Okocim,
a dziewczyna z reklamy o kocim,
bursztynowym spojrzeniu
woła nas po imieniu.
Eh, ze szczęścia się chyba okocim.
***
Ten limeryk jest o browarniku,
co się w piwa utopił zbiorniku.
Lecz nim legł na dnie kadzi
wspomnieć tu nie zawadzi,
że pięć razy wychodził na siku.
***
Po pilznerku Tereska spod Brzeska
zdradza że ma ochotę na pieska,
w szczególności jamnika.
Po porterku konika
ujeżdżałaby chętnie Tereska.
***
Z Okocimia rowerem do Brzeska
dojeżdżała szczuplutka Tereska.
Odkąd robi w browarze
jest już w innym rozmiarze,
a ten rozmiar bynajmniej nie eska.
***
Podobno portera z Brzeska
testuje gwardia papieska.
Kiedyś, po takim teście
w rajtkach chodzili po mieście.
Taka tam była imprezka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz