Witam Cię miły Czytelniku w moim prywatnym zbezczelniku. Ten dziennik zabierze Cię w świat zbereźny i bezczelny. Bez trzymanki, cenzury i sensu...
w wędrówce
od domu do domu
różne pamiętam święta
u babci u rodziców u teściów
w kolejnych miejscach
naszego zamieszania z pustym miejscem
dla babci rodziców teściów
dla wędrowca
wśród nocnej
ciszy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz