Witam Cię miły Czytelniku w moim prywatnym zbezczelniku. Ten dziennik zabierze Cię w świat zbereźny i bezczelny. Bez trzymanki, cenzury i sensu...
Salon "Doris" pan Janusz z Racota
zwykł odwiedzać nie wierząc w tarota.
Ale bywał tam Janusz
z ciekawości, bo a nuż
co innego postawi Dorota.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz