Witam Cię miły Czytelniku w moim prywatnym zbezczelniku. Ten dziennik zabierze Cię w świat zbereźny i bezczelny. Bez trzymanki, cenzury i sensu...
wieczorem słucham bluesa lubię te historie
za ich łagodny smutek
pył którym jesteśmy jest ze złotego runa
i to on przeważa
nad pustą szalką po tych co nas opuścili
muskając dłonie
gestem bez znaczenia dla nich a dla mnie ważnym
jak dotyk audena
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz