środa, 10 kwietnia 2024

WSZYSCY NA NAS PATRZYLI

śniłaś mi się 

w jakiejś uliczce

w starym mieście jakby w Kadyksie

plecami oparta o bramę

oczy usta piersi te same

wieczór nad nami się chylił

i wszyscy na nas patrzyli

niektórzy nie dowierzali

a myśmy się całowali 

mocno łapczywie tak wiesz

jak wtedy gdy złapał nas deszcz

a myśmy pod drzewem stali

młodzi mokrutcy cali

i oprócz nas nikoguśko

my pod koszulą pod bluzką

wolni od ludzkich spojrzeń

śniłaś mi się...

wszystko dobrze?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz