Witam Cię miły Czytelniku w moim prywatnym zbezczelniku. Ten dziennik zabierze Cię w świat zbereźny i bezczelny. Bez trzymanki, cenzury i sensu...
Płynąc łodzią podwodną wśród lodu
bolesnego doznawał mat wzwodu.
Chociaż twardym był chłopem
problem miał z peryskopem.
Leżąc w koi lód kruszył od spodu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz