Witam Cię miły Czytelniku w moim prywatnym zbezczelniku. Ten dziennik zabierze Cię w świat zbereźny i bezczelny. Bez trzymanki, cenzury i sensu...
szurają
butami szurają
trzaskają
drzwiami trzaskają
odpuść
wszystkim których zabijasz
w śnie
serce ty zbóju
rano
wracaj do
klatki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz