No już.
Zzuj buty. Kapcie włóż.
Opowiedz mi bajeczkę.
Pośmiejmy się troszeczkę.
Bez bajki nie śpię już.
Więc twórz.
Skąd rozmazany tusz.
Coś wymyśl. Ja się zdziwię.
Nie musi być prawdziwie.
Potrafisz. Głową rusz.
No mów.
Żeś był na Aleutach.
Od piątku aż do wtorku.
Mój panie kocie w worku.
W siedmiomilowych butach.
No idź.
Potrafię sama żyć.
Ty wiarołomny łotrze.
Wiem że są kotki młodsze.
Nie musisz ze mną być.
Że nie?
Że cię oceniam źle?
Że tylko głupio wyszło
i jest przed nami przyszłość.
Że wytłumaczysz się?
No cóż.
Zzuj buty. Kapcie włóż.
Opowiedz mi bajeczkę.
Pośmiejmy się troszeczkę.
Bez bajki nie śpię już.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz