środa, 14 sierpnia 2019

koncert życzeń

Lato się kończy, gdy spadają gwiazdy
sierpniową nocą i nic się nie zmienia.
Rano się budzisz przedwczesną jesienią,
z cierpkim poczuciem przespanej okazji.

Każdego roku wcześniej jesienniejesz.
Nabijasz głowę zeszłorocznym śniegiem.
I coraz bardziej tracisz pewność siebie,
choć nic takiego się przecież nie dzieje.

Ziemia jak zawsze biegnie po orbicie.
A świat się kręci wokół własnej osi,
strącając gwiazdy w wieczny koncert życzeń.

Kiedyś marzyłeś, żeby być dorosłym.
Teraz żałujesz, jak każdy marzyciel,
gdy się już spełni cud, o który prosił.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz