niedziela, 14 lipca 2019

pomiłość

nie lubię kiedy mówisz - to nie takie proste
bo jest prostsze niż oddech i jak serca bicie
bliskość którą tracimy nazywamy życiem

przeczuwam turbulencje i zaćmienie słońca
kiedy w oczy nie patrząc mówisz - to nie łatwe
nie chcesz kropki postawić licząc że sam zgadnę

teraz milczysz gdy pytam jak długo zostaniesz
i gdzie byłaś w tym czasie kiedy cię nie było
czemu imię zmieniłaś na trudną pomiłość

pijemy ciepłym winem za gorące noce
rozmawiamy o wszystkim byleby nie o tym 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz