sobota, 15 grudnia 2018

Cienka linia

Jest cienka linia na rozstajach,
za którą jest już tylko ciemniej.
Sto razy depczesz ją codziennie.
Przekraczasz - nie zauważając.

Tam ciemne sprawki takie łatwe.
Zbędne kompasy i latarnie.
Białe jest czarne. Tylko czarne.
Nie musisz się przejmować światłem.

Nadzieję masz na powrót z mroku
i na spokojny sen w fotelu.
Starość chcesz zmienić w święty spokój.

Myślisz, że przeszłość diabli wzięli,
że nie pamięta Pan Obłoków?
Jakże się mylisz, przyjacielu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz