wtorek, 18 marca 2025

PRÓBUJ

z każdą chwilą się kończy

świat niedoskonały

zacierają się oczy

cichną głoski ciała

mrok się wlewa do uszu

z przepompowni głowy

serce tłoczy do duszy

coraz cichszy skowyt

za powieką ciemności

wieczność pod powieką

nie ma światła w nicości

ocknij się człowieku

obudź się trudno w mroku

wybudować tratwę

coraz ciemniej jest wokół

zapal w sobie światło


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz