Witam Cię miły Czytelniku w moim prywatnym zbezczelniku. Ten dziennik zabierze Cię w świat zbereźny i bezczelny. Bez trzymanki, cenzury i sensu...
Ma co lubi pan Marian z Hutora.
Seks "na pieska" i rybkę z jeziora.
Raz do roku tak ma,
gdyż świętuje Dzień Psa,
odkąd w randze jest podinspektora.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz