Witam Cię miły Czytelniku w moim prywatnym zbezczelniku. Ten dziennik zabierze Cię w świat zbereźny i bezczelny. Bez trzymanki, cenzury i sensu...
Był pewien facet w Manitobie
pod każdym względem taki sobie.
W dodatku facet ten
zwał się "Big" Everyman.
"Big" dodał sobie ku ozdobie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz