Twój dom ma drzwi na klucz zamknięte
A w oknach okiennice
Więc gdybym bardzo chciał - nie wejdę
Jest tylko to, co widzę
Może i dobrze. Tyle w sobie
Mam słów niepowiedzianych
Po co zawracać starą głowę
Głupimi pytaniami
Nie będę wchodził furtką z boku
Krzyczał do domofonu
Jak każdy, chcesz mieć święty spokój
Albo cię nie ma w domu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz