Witam Cię miły Czytelniku w moim prywatnym zbezczelniku. Ten dziennik zabierze Cię w świat zbereźny i bezczelny. Bez trzymanki, cenzury i sensu...
Przejrzysty, wietrzny dzień
Za dalą jeszcze dalej
Fale rzucają cień
Cień rzuca się pod fale
Tu przeszłość a tam przyszłość
Gdy oko jest lunetą
Do jutra jest tak blisko
Do wczoraj tak daleko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz