Końcem człowieka, czy nowym początkiem.
Zwycięstwem światła, czy szarą godziną?
Był dzień przed Paschą. Żaden Wielki Piątek.
"Krwawy wstał księżyc nad Jerozolimą."
Każdego roku w Oliwnym Ogrodzie
tłum niedowiarków wieczorem się zbiera.
Im już spowszedniał cud Twoich narodzin.
Dużo ciekawsze, jak będziesz umierał.
Noc przepytują - Czy nów się odnowi?
Skrwawiony księżyc na ostatnią stację
wtacza się, guzy zbierając na głowie
zbyt opuchniętej pod błazeńską czapkę.
Tłum na misterium patrzy poruszony.
Z litością w sercu Tomasze niewierni
przestają wątpić i biegną na pomoc.
Zmieniają czapkę na koronę z cierni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz