Witam Cię miły Czytelniku w moim prywatnym zbezczelniku. Ten dziennik zabierze Cię w świat zbereźny i bezczelny. Bez trzymanki, cenzury i sensu...
Miał nieśmiałą nadzieję pan z Jasła
na spłacenie kredytu, lecz zgasła
kiedy żona mu rzekła -
Może tort bym upiekła?
Potrzebuję ze dwie kostki masła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz