nie ma gór wyższych ponad wyobraźnię
pragnień zuchwalszych niż te niespełnione
zbudzony zachwyt gaśnie w okamgnieniu
ludzie się stają z wiekiem nieuważni
zimą przychodzi tak wielkie zmęczenie
że wszystko jedno co nastąpi po nas
bezrefleksyjnie czujemy się raźniej
łatwiej się godzić z tym co przeznaczone
niż regulować uderzenia tętna
to nieistotne jaki będzie koniec
niedoczytanej z przerażenia baśni
może być krótsza byle była piękna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz