Witam Cię miły Czytelniku w moim prywatnym zbezczelniku. Ten dziennik zabierze Cię w świat zbereźny i bezczelny. Bez trzymanki, cenzury i sensu...
Optymistę spotkałem pod Karskiem.
Rzekł mi - Szczęście się czerpie naparstkiem.
Na tym świecie niestałym
trzeba cieszyć się małym.
Choćby nawet był problem z nadgarstkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz