kropla za kroplą drąży szkło
krajobraz się rozmazał
chmura za chmurą mgła za mgłą
opada w sen zapada
dzień przemoczony nagi wiersz
zziębnięty wielokropek
z kieliszka się wylewa deszcz
z głośnika płynie szopen
w muzyce miejsce jest na noc
i czyjąś twarz za oknem
jeśli to twoja no to wchodź
po co samotnie moknąć
deszczowy wiersz nie pisze map
nie chce poruszać sumień
kapie do środka kapu kap
rytmicznie tak jak umie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz