zacznijmy od pieca
powiada pan piórko
wspominając chłodne
dzieciństwo
idąc dalej tym śladem
trafia na wypaloną łąkę
na której pobudowano
elektrociepłownię
ciepło
coraz cieplej
z kominów płyną chmury
pozbawione wody
nad nimi klucze odrzutowców
odlatujących do ciepłych rajów
podatkowych
gorąco
ślad się urywa
przejście blokuje solidarność
palonych opon
upał
nie wiadomo
jak długo
dym
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz