Witam Cię miły Czytelniku w moim prywatnym zbezczelniku. Ten dziennik zabierze Cię w świat zbereźny i bezczelny. Bez trzymanki, cenzury i sensu...
Choć w napadzie grał w LZS Rygol
nie mógł trafić, więc żonie rzekł - Wygol!
Komuś głupie to zda się.
Ale w takiej C Klasie
każdy punkcik bezcenny jest. I gol.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz