wtorek, 26 kwietnia 2022

Błądziłem w nocy

Błądziłem w nocy. 

Świt nie wie, gdzie byłem.

Składam pomiętą mapę prześcieradła.

Błądziłem w nocy.

Nie - nocą błądziłem.

Nie pora doby spokój mi ukradła.


Błądziłem w nocy.

Sam nie wiem, gdzie byłem.

Pewnie daleko. Aż się postarzałem.

Bolą mnie nogi.

Nie wiem jak wróciłem.

Błądziłem w nocy. Będąc poza ciałem


widziałem siebie.

Jak rzucam się we śnie.

Pewnie od tego dziś mnie nogi bolą.

Błądziłem w nocy.

Od godziny nie śpię.

Nie wierzę w żadne Elizejskie Pola.


Błądziłem w nocy.

Szedłem po omacku.

Bolały nogi. Wrócić się udało

w otwarte oczy.

Usłyszałem - Dziadku,

nawet jak umrzesz, będę cię kochała.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz