Witam Cię miły Czytelniku w moim prywatnym zbezczelniku. Ten dziennik zabierze Cię w świat zbereźny i bezczelny. Bez trzymanki, cenzury i sensu...
Na siłownię Samantha z Harlemu
zapisała się mejlem rok temu.
Lecz to wcale nie działa.
Chyba będzie musiała
pójść tam wreszcie i spytać ich, czemu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz