Witam Cię miły Czytelniku w moim prywatnym zbezczelniku. Ten dziennik zabierze Cię w świat zbereźny i bezczelny. Bez trzymanki, cenzury i sensu...
Żona pana Ignaca z Osieka,
śpi od ściany i czasem narzeka,
że się spóźnia do pracy,
gdyż na wznak śpi Ignacy.
A autobus, wiadomo, nie czeka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz