jeśli się jawi ta myśl niedorzeczna
można domniemać że śmierć nie jest wieczna
składa się z części stąd niewykluczone
że ma zarówno początek i koniec
więc może jednak nie sen tylko spanie
często mylone z łóżkiem i kochaniem
łoże jest spaniem przespanie miłością
byle oddalić lęk przed samotnością
z którą bezsenność niekochani mylą
ona to wieczność przy niej śmierć jest chwilą
na odpoczynek pod bladym księżycem
gdzie sen nie śmiercią lecz podwójnym życiem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz