poniedziałek, 9 grudnia 2024

NIGDZIE NIE CHODŹ

nakapało deszczu do środka

i chusteczki się pokończyły

mgła się łasi jak szara kotka

żeby tylko drzwi jej uchylić


nigdzie nie chodź zgubisz się jeszcze

nim cię znajdę cała przemokniesz

napadało przez szybę deszczu 

po co było wystawać w oknie


nigdzie nie idź co ci mam przynieść

chwytam kurtkę zakładam szalik

mówisz zostań to samo minie

trzeba tylko światło zapalić

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz