piątek, 22 marca 2024

POEZJA ROZWALA SYSTEM

to musiało się tak skończyć

z dostarczonego mieszczuchom gnoju

wykiełkowały kwiaty zła niestety

nie wystarczyło dla wszystkich

ludzie wyszli na ulice

domagając się więcej poezji

dopłaty bezpośrednie

zradykalizowały twórców

pisano więcej ha i ku

solidarność utworzyła masową sekcję

literatów która wkrótce zniosła 

blokadę wyobraźni

związkowcy zwozili rolnikom

pierdyliony słów i zwalali

pośrodku gumien

poezja przekraczała wszelkie granice

bruksela paryż berlin

wszędzie płonęły opony

mózgowe

mocarstwa zamykały przejścia

ale już było za późno

poezja rozwalała

bunkier po bunkrze

w silosach kwitły

kiszonki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz