Potem trudno się obudzić
W okolicy palą plastik
Przejeżdżają czarne koty
Białe koty w samochodach
Mruczą bajki których nie znam
Za oknami za dachami
W nas przed nami i za nami
Był bałwanek lecz się stopił
Od tęsknoty do gorąca
Była woda ale wyschła
Była para ale wodna
Tylko jedna świeci gwiazdka
Czarne koty białe maski
W okolicy palą plastik
Trudno teraz się obudzić
By nam było na odludziu
Za oknami za dachami
W niedośnionej starej baśni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz