poniedziałek, 16 kwietnia 2018

scherzo

znowu nam lotki odrosły
po zimie niepostrzeżenie
co będzie z nami tej wiosny
nie wiem

drżenie cytrynków w słońcu
deszcz brylantowych kropli
ty na zielonym zającu
w galopie

wolę kicanie czasu
bo z górki - sama wiesz
wiosna lato za pasem
Biała... śmiech?

nie żartuj skręciłam kostkę
na przyszłorocznym śniegu
zającem szybciej i prościej
do ciebie

sady nad nami płoną
majową nocą krótką
dłonie nie bronią 
jabłoniom
pęcznieją 
sutki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz