czwartek, 22 lutego 2018

Gretchen

*   Gretchen   *

w gorących snach
spotykam Gretchen
najsłodszą, ach!
wyśnioną het... hen
zgłębiam z nią temat
różnych figli
dla Gretchen nie ma
że, "unmoglich".
język Goethego
giętki jakże
z Gretchen ten tego
zawsze...  tak, że
jakoś od roku
trwa już maj ten
z szaleństwem w oku
"reiten! reiten!"
ach, jakże pięknie
brzmi tu Rilke!
z Gretchen namiętnie
dłuższą chwilkę
gdy nocy czar
i ciało chętne
usta - nicht wahr?
omnipotentne...

a mimo wszystko
w niespełnieniu.
niby tak blisko...
po imieniu.
ale czasami
jakby szyba
pomiędzy nami.
Gretchen, wybacz!
lecz choćbyś brała
nitrazepam
nie powiesz mała
"Jeszcze, Szczepan!"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz