Na południe od Magrebu
rzekł pan Zebu - Pani Gnu!
Serce moje składam u
stóp twoich, jakem Zebu.
Chcę cię kochać aż po grób.
Pragnę z tobą mieć źrebiątka,
małe gniątka, lub zebziątka.
Mówiąc krótko, weźmy ślub!
Zróbmy wspólnie coś, ażeby
razem przejść przez życia rafę.
Chcę zebugny, lub gnuzeby!
Na co Gnu - Popełniasz gafę,
gdyż ja wyższe mam potrzeby!
I odeszła w świat ... z Żyrafem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz