Nikt nie kocha pań brzydkich psychicznie.
Wszyscy wolą natchnione estetki.
Bo to miło jest i estetycznie,
kiedy pani ma duszę poetki.
Nie zaprosi nikt nigdy do wierszy.
Nie przytuli wśród mroźnej zamieci.
Wszyscy wolą się gapić na piersi.
Ech, poeci... Niedzielni poeci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz