coraz was więcej nas za mało
mało do upieczenia chleba
a do jedzenia mrowie
przykre że wam się nie udało
ale tu więcej was nie trzeba
spędzacie nam sen z powiek
za dużo was tu do dzielenia
chałek nie dla was pascha
idźcie gdzie indziej ludzie
gdzie wasza godność gdzie sumienie
nasze tak słodko śpi po ciastkach
nie ważcie się go budzić