Witam Cię miły Czytelniku w moim prywatnym zbezczelniku. Ten dziennik zabierze Cię w świat zbereźny i bezczelny. Bez trzymanki, cenzury i sensu...
wtorek, 20 marca 2018
popiół
wpadasz na chwilę jak po ogień
mówisz że znowu będzie dobrze
wybacz zapomnij ręce ogrzej
kochany wszystko wynagrodzę
może skrzywdziłam głupia byłam
od dzisiaj będzie już inaczej
przysięgasz że po nocach płaczesz
bierzesz pod włos że ci się śniłem
mówisz że będzie jak w tym roku
gdy po raz pierwszy zaiskrzyło
proszę cię zamilcz daj już spokój
wpadłaś po ogień czy po miłość
do popielniczki strząsasz popiół
nie widzisz że się wypaliło?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz