piątek, 24 listopada 2017

The E(n)d

Wygłoszę o Edwardzie -
To głoś! To głoś!
Wygłoszę o Edwardzie
słów parę rychło w czas. 
On wszystko robił bardziej,
niż mógł ktokolwiek z nas.
To był ambitny gość.

Gdy śledzia ktoś w musztardzie -
A fe! A fe!
Gdy śledzia ktoś w musztardzie
do kawy nie chciał zjeść,
to Edward nie chciał bardziej.
Nie zjadał, no i cześć.
Jak mówił nie - to nie!

Bard kiedyś w Kordegardzie -
To żart! To żart!
Bard kiedyś w Kordegardzie
zaśpiewał rzewną pieśń,
a Edward jeszcze bardziej
niż potraficie znieść.
I rzewniej niż ten bard.

Gustował w Kirkegaardzie -
Ojej! Ojej!
Gustował w Kirkegaardzie,
więc gdy popełniał grzech,
to grzeszył jeszcze bardziej,
niż innych Edów trzech.
(Gdyby zgrzeszyli trzej.)

Zachował się, jak twardziel -
O tak! O tak!
Zachował się, jak twardziel,
bo kiedy odszedł maj,
Ed odszedł jeszcze bardziej.
On zawsze chciał być naj.
Będzie nam Eda brak.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz